Hej,
Witam po dość długiej przerwie, spowodowanej różnymi
zawirowaniami. Ciekawa jestem czy ktoś jeszcze zagląda na mojego bloga.
Postanowiłam nieco zmienić jego tematykę. Blogów włosowych jest już od
zatrzęsienia-więc po co kolejny. Myślę, że tak jak w temacie, będzie
kogiel-mogiel, ale już niekoniecznie tylko kosmetyczny.
Na początek pokażę czym aktualnie staram się pielęgnować
moją cerę. Myślę, że ten wpis będzie chociaż troszeczkę przydatny osobom, które
tak jak ja, mają od niedawna alergię na wszystkie drogeryjne kosmetyki.
DEMAKIJAŻ
Wiadomo, pierwszy krok, niezwykle ważny przy pielęgnacji
skóry-dokładne zmycie makijażu.
Do tego celu używam oliwki z Rossmana BabyDream. Moim
zdaniem najlepszy produkt, świetnie usuwa tusz, podkład, nie podrażnia, może być
stosowany zamiast balsamu po kąpieli.
Delikatnie zwilżam twarz wodą i niewielką ilością oliwki wykonuję delikatny masaż. Dzięki temu rozpuszczam makijaż i mam pewność, że emulsja do
mycia twarzy lepiej zadziała.
Następnie sięgam po Emolium Krem-żel do kąpieli-z uwagi na
cenę używam tylko do buzi, ładnie usuwa resztki oliwki i makijażu, pozostawiając skórę promienistą i elegancko oczyszczoną.
www.wizaz.pl |
KREM
Gdy buźka jest już czysta, wklepuję krem-balsam Cetaphil.
Poleciła mi go moja Pani Dermatolog. Świetnie nawilża, nie obciąża, szybko się
wchłania, super nadaje się pod makijaż. Czasami, gdy uważam, że moja skóra
potrzebuje czegoś bardziej treściwszego, Cetaphil mieszam z kroplą oleju
arganowego.
Balsam, mimo swojej ceny, jest bardzo wydajny. Przy używaniu
go tylko do twarzy starcza mi na ok. 4 miesiące.
www.aptekawawa.pl |
PEELING I RÓŻNE TAKIE
1-2 razy w tygodniu, w zależności od chęci oraz czasu,
wykonuję peeling z użyciem korundu. Zazwyczaj mieszam go z Emolium. Staram się
robić to bardzo delikatnie, żeby nie wywołać niepotrzebnych podrażnień.
Z drogeryjnych masek zrezygnowałam całkowicie. Moim numerem
jeden jest aktualnie maska algowa żurawinowa z Bielendy.. Dostałam próbkę przy okazji
jakiegoś zamówienia. Do pokrycia całej twarzy wystarczy pół łyżeczki alg.
Opakowanie, które posiadam (20g)starczy mi naprawdę na bardzo długo. Jej używanie
zbiega się zwykle z korundowym peelingiem. Maska nie podrażnia, pozostawiając
skórę jedwabiście gładką i oczyszczoną.
www.lorealsklep.pl |
Swoją pielęgnację rozszerzyłam o kosmetyki Tołpy, ale używam
ich zbyt krótko, żeby się wypowiedzieć.
Produkty apteczne nie należą do najtańszych, ale trzeba im
przyznać, że są bardzo wydajne. Plusem jest też to, że nie wydaję co chwila
kasy na coraz to nowe kremy, maseczki itp.
Oprócz tego, zimową porą chodzę na zabiegi przy użyciu kwasu glikolowego. Ale o tym następnym razem :)
Jeśli znacie jakieś fajne produkty, które nie wywołują
podrażnień-piszcie.
Dziękuję za uwagę. Pozdrawiam.
Tisha
PS Ze względu na awarię aparatu, muszę na razie posiłkować się zdjęciami z netu.
Do produktów aptecznych nie mam absolutnie żadnych zastrzeżeń. Są bardzo wydajne choć nie najtańsze, ale to już inna bajka.
OdpowiedzUsuńCetaphil uwielbiam z tym że używam ten do mycia bużki :))
OdpowiedzUsuńu mnie już ostatni dzień urodzinowego Konkursu, byłoby mi miło gdybyś zajrzała :)) mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2014/05/urodzinki-konkurs-rozdanie.html Serdecznie zapraszam :))
Fajny blog, będę tu częściej;-)
OdpowiedzUsuń