czwartek, 21 listopada 2013

GULIVERE-magiczna tarka do stóp.

Twarz,ciało

Siemka!!!
 Nie wiem jak Wy, ale ja nie zawsze mam czas na maksymalne dopieszczenie stópek. Czasami ten brak czasu to zwykłe lenistwo. Wiadomo, jeśli chcemy przeprowadzić cały rytuał z moczeniem, ścieraniem, peelingowaniem, potrzeba nam nie tylko czasu, ale również i chęci.I tu przychodzi mi z pomocą cudowna tarka firmy Gulivere.  Odkąd ją posiadam, dbanie o stopy stało się o wiele przyjemniejsze, a przede wszystkim mniej pracochłonne.




 Dlaczego?? O tym przeczytacie poniżej.

Firma Gulivere powstała w 1996 roku, jej siedziba mieści się w Łodzi. Specjalizuje się w produkcji naturalnych kosmetyków antyalergicznych. Dlatego między innymi ich kremy mają bardzo krótki termin ważności, w szczególności te przeznaczone do pielęgnacji twarzy: nie posiadają zapachu, barwników oraz środków konserwujących.
Oprócz tego firma jest  producentem tarek do stóp i dłoni.

Ich oferty nie znajdziecie w Rossmanie czy Hebe. Można zaopatrzyć się bezpośrednio u producenta lub przy okazji odbywających się cyklicznie targów kosmetycznych.


Tarka Gulivere:

            Źródło zdjęcia:WWW.okazje.info.pl



Tarka przeznaczona jest do użytku profesjonalnego (w gabinetach kosmetycznych) oraz indywidualnego. Jest dosyć duża (długość 27cm), ale wbrew pozorom poręczna. Dobrze leży w dłoni, jest stabilna i mocna, ciężko ją zepsuć. Posiada dwie powierzchnie ścierające:jedną do usuwania zrogowaciałego naskórka, drugą do wyrównania ewentualnych nierówności.
I teraz będzie największe zaskoczenie-przeznaczona jest do ścierania na sucho.

Co to znaczy??

Używamy jej na suchutkie stopy, ja zazwyczaj robię to przed kąpielą. Ścieram, ścieram, wklepuję maść witaminową, czekam aż się wchłonie, po kąpieli jeżeli czuję taką potrzebą dokremowywuję. Dzięki temu mam gładkie, super nawilżone piętki i dużo zaoszczędzonego czasu..
Tarka jest bardzo łatwa w utrzymaniu. Po wszystkim, wkładamy ją pod kran, bierzemy szczoteczkę i czyścimy.  Swoją mam już ponad rok, i przy średnim używaniu 2 razy w tygodniu ma się całkiem dobrze.
Od koleżanek z pracy słyszałam również opinię, że regularne jej stosowanie niweluje problem pękających pięt.

Podsumowując:

Warto się w nią zaopatrzyć, uważam, że działa lepiej niż standardowe pumeksy. Nie jest droga-za swoją zapłaciłam 17zł i cena jak najbardziej idzie w parze z jakością. Dzięki niej utrzymanie stóp w należytym ładzie jest o wiele przyjemniejsze.

PS W swojej kolekcji posiadam również szklany pilnik do paznokci tejże firmy-recenzja wkrótce.

Dziękuję za uwagę.

Buziaczki, papatki, całuski
TISHA

4 komentarze:

  1. A gdzie dokładnie mają siedzibę? :) zapowiada się całkiem dobrze. No i jaka cena?

    OdpowiedzUsuń
  2. http://gulivere.pl/kontakt.html
    W linku masz dokładny adres, telefon itp Ja za swoją zapłaciłam 17zł. Można również złożyć zamówienie przez internet.
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam nigdy tarki tego typu. Szkoda, że nie jest dostępna stacjonarnie w drogeriach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Używam podobną tarkę do stóp i jestem bardzo zadowolona z jej działania.

    OdpowiedzUsuń