sobota, 23 listopada 2013

I love Second Hands cz.1



Siemka!!!


Second hand, ciuchy, "ekskluziw szop"-wiadomo o co chodzi. Lubię, chodzę kupuję. Mam większą satysfakcję, gdy upoluję coś za niewielkie pieniądze niż gdy kupię gotowca w galerii. W ostatnim czasie wybrałam się na ciuszkolandowe zakupy.
Oto moje zdobycze :





Kolorowe ponczo, które kosztowało 8zł. Jest super, fajnie wygląda w połączeniu z kurtką lub białą bluzką. Przyda się na długie zimowe wieczory.




Rozpinany sweterek H&M, cena 5zł. Bardzo dobry zakup-pasuje niemal do wszystkich kolorów. Ostatnio połączyłam go z bordową bluzeczką.



Śmieszne wdzianko za które zapłaciłam 8zł. Wygląda jak zszyty do kupy szalik.

Moherowy sweterek w kolorze Shreka kosztował złotych 5. Na zdjęciu wygląda tak sobie, ale w rzeczywistości jest dużo ładniejszy. Poprawia mi humor, gdy za oknem jest tak szaro i buro.

Lubię takie zakupy. A Wy chodzicie??
Dziękuję za uwagę.




Buziaczki, papatki, całuski
TISHA


3 komentarze:

  1. oczywiście ze chodzimy jak mam tylko okazje to zagladam :) P.S ponczo i bordowy sweter - strzal w 10 :)
    u mnie teraz jest Mikołajkowy konkurs ze świetną nagrodą - może się skusisz :)

    http://mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2013/12/10000-rozdaniekonkurs-nr2.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny ten sweter z H&M. Ja nie chodzę do takich sklepów, zdecydowanie wolę polować na nowe zdobycze na aukcjach internetowych, ale może czas coś zmienić :)

    Zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zakupy wyglądają na bardzo udane. Zwłaszcza to ponczo wpadło mi w oko.

    OdpowiedzUsuń