środa, 13 listopada 2013

Korund-domowy sposób na mikrodermabrazję?



Twarz,ciało


Siemka!!!
 
www.e-naturalne.pl

 Mikrodermabrazja to inaczej peelin mechaniczny, którego głównym celem jest stopniowe złuszczanie naskórka, przy pomocy specjalnych głowic ścierających. Usuwa górne warstwy obumarłego naskórka, wskutek czego powstają nowe, zregenerowane komórki. Mikrodermabrazja może być diamentowa lub korundowa. Nas interesuje ta druga. Mikrodermabrazję korundową wykonuje się przy pomocy kryształków korundu. Daje silniejszy efekt złuszczania- szybciej można uzyskać zadowalające efekty.  

Mikrodermabrazja przeznaczona jest przede wszystkim dla osób walczących z łojotokiem, trądzikiem, zaskórnikami, przebarwieniami, bliznami potrądzikowymi, rozszerzonymi porami, ubytkiem kolagenu i płytkimi zmarszczkami.(www.mamazone.pl)

Zacznę od tego, że mikrodermabrazji nigdy nie robiłam. Znam ją bardziej z opowieści  i różnych czytadeł. Nim się w końcu zdecyduję na profesjonalny zabieg pewnie jeszcze trochę minie. Korund-jako kosmetyk do domowej pielęgnacji, jak wiadomo jest ogólnie dostępny. Przy jego pomocy możemy przeprowadzić taki zabieg w domu. Oczywiście efekt będzie dużo słabszy niż salonowy, ale zawsze. 
Zapraszam do przeczytania posta.
Opis problemu.

 Mam cerę mieszaną, silnie przetłuszczającą się w strefie T, niestety bardzo skłonną do zanieczyszczeń. Aktualnie moja pielęgnacja ogranicza się do mycia twarzy emulsją Emolium i aplikowania balsamu do twarzy i ciała firmy Cethapil. Skromnie bardzo, niestety na żadne nowości nie mogę sobie w tej chwili pozwolić. Wszystkiemu winna alergia kontaktowa J, a peelingować się trzeba. Drogą pantoflową dowiedziałam się o korundzie. Niewiele myśląc złożyłam zamówienie wiadomo gdzie. Pisałam o tym TUUUU.

Korund.
Na stronie ZSK możemy przeczytać:
„Korund mikrokrystaliczny (mikronizowany - wielkość kryształków 120 μm). Znajduje zastosowanie w profesjonalnych gabinetach kosmetycznych a także w domowych peelingach. Systematyczne stosowanie peelingów zwiększa wchłanianie substancji czynnych przez skórę, pobudza mikro-krążenie, oczyszcza i wzmaga odnawianie skóry. Efektem regularnego stosowania peelingów jest pogrubienie się warstw żywych komórek skóry, natomiast cieńsza staje się warstwa rogowa. Peeling mechaniczny pobudza mikrokrążenie skórne i dotlenia skórę. Wyrównuje się koloryt skóry. Skóra staje się bardziej elastyczna i gładsza.

INCI Alumina  

Za pomocą korundu usuwamy mechanicznie - ścieramy wierzchnią warstwę skóry, głównie obumarły naskórek. Usunięcie tej warstwy skóry powoduje pobudzenie do szybszego wzrostu i odnowy warstwy naskórka, oraz pobudza do wzrostu komórki warstw głębszych. 
Peeling powinien być stosowany regularnie 1-2 razy w tygodniu. Oprócz dobroczynnych skutków peelingu opisanego powyżej bardzo ważną rolą tych zabiegów jest przygotowanie do dalszych zabiegów. Usunięcie obumarłego naskórka i odblokowanie porów znacznie poprawia wchłanianie aktywnych substancji”

Moje przemyślenia.
W przyjemnym dla oka pudełeczku mieści się bardzo drobniutki, aczkolwiek niepozorny, biały proszek (nie mylić z substancjami nielegalnymi). Niepozorny, ponieważ bardzo ostry. Nie odważyłabym się stosować go solo. Jest to na pewno zła wiadomość dla posiadaczek cer naczynkowych i bardzo wrażliwych.
Używam go raz w tygodniu. Około pół łyżeczki korundu mieszam z niewielką ilością Emolium i delikatnie masuję zwilżoną wcześniej buzię. Trwa to ok. 2-3 minutki, po czym spłukuję letnią wodą.
W efekcie uzyskuję gładką, rozświetloną skórę, która lepiej przyswaja kolejne produkty. Najczęściej po takim zabiegu nakładam Cethapil z dodatkiem kwasu hialuronowego.
Zauważyłam, że wszelkie niedoskonałości znikają szybciej i nie pojawia się ich więcej. Jak dotąd jest to najlepszy peeling, jaki miałam okazję używać. Na pewno nie sięgnę już po te ze sklepowej półki, kipiące od chemii.
Pod opisem producenta podpisuję się rękami i nogami.
Ciekawa jestem czy regularne stosowanie przyczyni się do likwidacji znienawidzonych zaskórników. Czas pokaże.

Czy Wy używacie korundu?? Jakie są Wasze odczucia?
Dziękuję za uwagę.

Buziaczki, papatki, całuski
TISHA



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz