Free Time.
Siemka!!!
Każdy od czasu do
czasu potrzebuje odskoczni i relaksu. W moim przypadku najlepszym rozwiązaniem
jest dobra książka, film lub serial. Zdecydowanie mogę wręcz określić siebie
mianem serialomaniaczki. Zdecydowanie
preferuję książki/filmy łatwe, lekkie i przyjemne. Wychodzę z
założenia, że jest to czas dla mnie, kiedy mogę się odprężyć i nie-myśleć,
chociaż przez chwilkę. Nie oznacza to, że ambitne pozycje omijam szerokim łukiem.
Po prostu muszę mieć „ten dzień” . Co jakiś czas postaram się podrzucić kilka
tytułów, które akurat znajdują się w polu moich zainteresowań.
Ambitnie/ nieambitnie zapraszam
na przegląd moich „relaksowaczy” w tym miesiącu:
Książka:
Książka
„Lew Starowicz o mężczyźnie” to kontynuacja bestselleru tego autora „O
kobiecie”. Tym razem profesor rozbiera na czynniki pierwsze polskiego
mężczyznę. I co tam znajduje? Niedojrzałość, strach przed kobietami i ich
emancypacją oraz kłopoty z męskością. To książka, którą powinna przeczytać
każda kobieta, której zależy na dobrych relacjach z partnerem. Profesor
Zbigniew Lew Starowicz mówi Krystynie Romanowskiej o błędach, jakie nagminnie
robią kobiety wobec swojego mężczyzny, jak on odbiera pewien typ „babskich”
zachowań, co najbardziej ceni u kobiety, a co go drażni. I radzi, co zrobić,
żeby nasz związek był szczęśliwy. To lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy
chcą poznać wszystkie skrywane tajemnice mężczyzny i zrozumieć go.
źródło opisu: Wydawnictwo Czerwone i Czarne
źródło okładki: Wydawnictwo Czerwone i Czarne
Za mną jak na razie połowa książki. W tej
chwili mogę powiedzieć, że forma
wywiadu-rzeki sprawdza się bardzo dobrze. Czyta się lekko i przyjemnie.
Profesor w sposób prosty i przystępny pokazuje różnice między kobietą a
mężczyzną, opowiada o ich typowych zachowaniach, wszystko popierając
przykładami „z życia”. Wg mnie jest to instrukcja obchodzenia się z facetem
oraz kompendium porad dla nas kobiet: jak się NIE zachowywać w stosunku do
faceta. Zauważyłam, że wiele „problemów” dotyczy również i mnie J
Bardzo ciekawa pozycja-mam nadzieję, że pozwoli mi zrozumieć mojego TŻ-ta i być
może uniknąć wielu niepotrzebnych konfliktów w przyszłości.
Serial:
Serial „Arrow” to współczesna historia Zielonej Strzały, superbohatera
komiksów DC Comics. Po 5 latach od katastrofy morskiej miliarder Oliver Queen
(Stephen Amell), jak dotąd uznawany za zmarłego, zostaje odnaleziony na
bezludnej wyspie na Pacyfiku. Kiedy powraca do domu, rodzina zauważa, że pobyt
na wyspie bardzo go odmienił. Oliver próbuje pojednać się z najbliższymi i
swoją byłą dziewczyną Laurel Lance (Katie Cassidy), jednocześnie kreując swoją
sekretną tożsamość. Odtąd za dnia Oliver jest bogatym,
beztroskim i nieostrożnym kobieciarzem, jakim zwykł być, natomiast pod osłoną
nocy jako Zielona Strzała walczy ze złem i stara się przywrócić miasto do jego
dawnej świetności.
Źródło opisu:www.filmweb.pl
Źródło okładki: arrow.heroesmovies.pl
Serial spodoba się osobom, które lubią akcje, reakcje i fikcje oraz
potrzebują odmóżdżenia. Mamy tu wszystko, łącznie ze śmiesznymi scenkami np.:
„Olivier: Czym jest „Zmierzch”?
Tommy: Lepiej żebyś nie wiedział”
Aktualnie jestem w połowie pierwszego sezonu. Akcja jest dynamiczna, nie
ma niepotrzebnego przeciągania wątków. Wbrew pozorom fabuła nie jest aż tak
płytka jakby mogło się wydawać. Jest na czym oko zawiesić-mowa tu o główny
bohaterze oczywiście. Myślę, że jest to dobry pomysł na spędzenie jesiennego
wieczora.
Film:
Okradziony z towaru
dealer David musi w ramach zadośćuczynienia przywieźć z Meksyku dużą dostawę
narkotyków. Dla niepoznaki organizuje więc wymyśloną rodzinę.
Źródło
plakatu:WWW.film.onet.pl
Uwielbiam Jennifer Aniston i wszystkie filmy, w
których można ją zobaczyć. „Millerowie” nie należy do wyjatków. Świetna komedia
przy której nabawiłam się bólu brzucha „od śmiacia”. Można się rewelacyjnie
zrelaksować, bez potrzeby zażywania nielegalnych substancji.
Jakie
są Wasze sposoby na relaks?? Co myślicie o takim wpisie od czasu do czasu??
Jakie filmy/seriale polecacie??
Dziękuję
za uwagę.
Buziaczki, papatki, całuski
Tisha