Siemka!!!
Ciągniemy temat włosowy :) Było już o olejowaniu,
i o mydłku Sesa, jakieś zakupy też się pojawiły….
Tym razem postanowiłam pokazać moje czesadła.Na szczęście nie uległam modzie na TT, chociaż kusiło (oj kusiło) bardzo.
Zamiast tego znalazłam zamiennik, myślę, że równie skuteczny jak TT.
Ale po kolei.
Na pierwszy ogień idzie czesadło, które każda szanująca się
włomaniaczka ma, czyli drewniany grzebień z The Body Shop:
Źródło |
„Drewniany grzebień z szeroko
rozstawionymi zębami ułatwia rozczesywanie włosów zarówno na sucho jak i mokro,
nie uszkadzając struktury włosa. Umożliwia także równomierne rozprowadzanie
odżywek. Jest przeznaczony do każdego typu włosów.
Posiada certyfikat FSC (Forest Stewardship Council).”
Posiada certyfikat FSC (Forest Stewardship Council).”
Mały,
poręczny, trwały. Używam go do rozczesywania mokrych lub naolejowanych włosów, idealnie
sprawdza się do równomiernego rozprowadzenia odżywki.
Nie
elektryzuje włosów, dobrze radzi sobie z wszelkiego rodzaju kołtunami.
Przyjemny dla oka design.
Wg mnie
jedynym minusem jest cena-moim zdaniem troszeczkę za wysoka, za swój zapłaciłam
20zł. No, ale czego się nie robi na włosów.
Szczotka
Lena
Źródło |
„Szczotka
z naturalnego włosia przeznaczona do leczniczego masażu skóry głowy, wykonana
według wskazówek Pani Heleny Urbańskiej, słynnej założycielki Laboratorium Chemiczno
- Kosmetycznego "LENA" w Szczecinie, które już od ponad 40 lat
zajmuje się leczeniem chorób włosów.”
Uwielbiam ją i to jej w głównej mierze zawdzięczam sukces w
walce o nowe włosy. Szczotka dobrze trzyma się dłoni, jest bardzo
poręczna. Włosie stosunkowo łatwo
utrzymać w czystości-ja swoją szczotkę czyszczę raz w tygodniu. Niestety, wbrew
zaleceniom producenta za bardzo ją moczyłam, przez co troszeczkę się rozkleiła,
ale to tylko i wyłącznie moja wina. Używam jej do codziennego masażu. Nie wiem
czy dobrze się wyrażę i czy wszyscy mnie zrozumieją: masaż polega na
oklepywaniu skóry głowy. Na początku jest to dosyć bolesne z uwagi na kłujące włosie dzika, ale później
już nic nie czuć. Średnio wykonuję 200 „uderzeń”, następnie aplikuję wcierkę i
kolejna 200-setka. Dzięki temu skóra jest pobudzona, cebulki dotlenione a włosy
odbite u nasady,
Wspomniany masaż stosuję od ok. 3 miesięcy i pierwszy raz od 1,5
roku widzę pojawiające się babyhair. Moje poprzednie próby wykonywania masażu
opuszkami palców-kończyły się powyrywanymi włosami. Teraz wiem, że wcierka ma
szansę zadziałać, gdy odpowiednio przygotujemy skórę głowy.
Moja Lena kosztowała ok. 45zł z przesyłką. Drogo, ale warta jest
każdej ceny.
Źródło |
Rewelacyjna duża szczotka stworzona przez profesjonalistów, przeznaczona specjalnie do pielęgnacji włosów przedłużonych.
„Szczotka ma innowacyjne ułożenie i odpowiednią
długość włosia. Materiał, z którego zostało ono wykonane, jest bardziej miękki
od tego, z którego są zrobione inne szczotki.
Włosie o różnej długości gwarantuje maksymalną
ochronę łączeń podczas czesania. Szczotka idealnie rozczesuje i zapobiega
splątywaniu włosów, a dodatkowo pozwala osiągnąć gładkie i lśniące wykończenie
fryzury.
Specjalne niezwykle trwałe tworzywo, z
którego wykonana jest szczotka, powoduje zmniejszenie elektryzowania włosów.
Lekka konstrukcja, wygodny uchwyt i wysoka odporność na wysoką temperaturę to
dodatkowe atuty.
W 2008 roku nasza szczotka otrzymała prestiżową nagrodę In Style Best Beauty Buys.”
Wbrew pozorom wcale nie musimy mieć włosów
przedłużanych. Poleciła mi ją znajoma fryzjerka, w sklepie firmowym w Warszawie
zapłaciłam za nią 20zł. Działanie mogę porównać do osławionego TT: nie szarpie,
łatwo sunie po włosach, nadaje się do pielęgnacji każdego rodzaju włosów-nawet
tych najbardziej zniszczonych. Super sprawdza się do modelowania.
Delikatny problem może stanowić jej
pielęgnacja-ciężko usunąć wszystkie zabrudzenia, czasami trzeba poświęcić
trochę czasu, ale czego się nie robi dla pięknych włosów.
A jakie są Wasze ulubione
czesadła???
Buziaczki, papatki,
całuski
Tisha
Specjalne ułożenie i długość włosia zapewniają bezpieczeństwo
połączeń i włosów.
Pielęgnacja włosów przedłużonych, to nie tylko kosmetyki pielęgnacyjne i stylizacja. Do codziennego czesania włosów zaprojektowaliśmy specjalne szczotki.
Pielęgnacja włosów przedłużonych, to nie tylko kosmetyki pielęgnacyjne i stylizacja. Do codziennego czesania włosów zaprojektowaliśmy specjalne szczotki.
Ja jakieś 2 tygodnie temu kupiłam sobie TT i muszę powiedzieć, że pozostanę mu wierna. Jest najlepszy dla moich włosów :) Grzebień z szeroko rozstawionymi ząbkami zawsze mnie ciągnie :( zastanawiam się jeszcze nad szczotką z włosia dzika, ale na razie znalazłam ideał :)
OdpowiedzUsuń/guumi.blogspot.com
Super, że znalazłaś swój ideał:) Daj znać po dłuższym czasie używania jak się sprawuje.
OdpowiedzUsuń